DLACZEGO MÓWIĘ „NIE” GOTOWYM JADŁOSPISOM?
• Zdarzyło ci się stosować gotowy jadłospis?
• Może nawet udało ci się zmniejszyć masę ciała dzięki niemu?
1. Oczywiście, że są przypadki, gdy jadłospis będzie skuteczny.
2. Może też urozmaicić bazę twoich posiłków.
3. Natomiast czy zadałeś/aś sobie pytanie wykupując plan żywieniowy co stanie się po jego stosowaniu?
4. Załóżmy, że twoim celem jest zredukowanie 5kg.
5. Trzymasz się zaleceń. Ważysz wszystkie produkty. Liczysz kalorie.
6. Na początku może być to dla ciebie dobre narzędzie, ale po czasie może pojawić się frustracja.
7. Zajmuje to dużo czasu?
8. Nie zawsze masz ochotę na dany posiłek, który jest rozpisany w planie?
Pojawia się kluczowe pytanie- CO PO ZAKOŃCZENIU JADŁOSPISU?
1. Możesz czuć obawę, że wrócisz do wcześniejszej masy ciała, bo przecież nie chcesz całe życie ważyć „30g mąki”, zanim dodasz ją do ciasta.
2. W toku stosowania gotowych planów wiele osób nabywa świadomości żywieniowej.
3. Jednak od samego początku możesz uczyć się jak bilansować posiłki, jak zmieniać swoje nawyki i przede wszystkim słuchać swojego organizmu.
4. To, że wieczorami masz ochotę na słodycze nie musi oznaczać, że zajadasz stres. Może być wynikiem tego, że w ciągu doby jadasz za mało i organizm na koniec domaga się dostarczenia odpowiedniej ilości energii, bo przecież w ciągu dnia ją zużywasz. Nie tylko, gdy dużo chodzisz czy pracujesz fizycznie.
5. Samo oddychanie, praca twoich narządów czy utrzymanie temperatury ciała jest dla ciebie wysiłkiem, na który potrzebujesz określoną ilość energii.
BUDOWANIE NAWYKÓW TRWA DŁUŻEJ?
1. Niekoniecznie proces musi być dłuższy, ale jest dostosowany do twoich potrzeb i tempa.
2. Jeśli nawet potrwa dłużej niż ten, który zawiera jadłospis to rozważmy zyski i straty.
3. Możliwe jest, iż poświęcisz stosunkowo więcej czasu, ALE nawyki, których się nauczysz pozwolą ci na trwałe zmiany do końca życia.
4. Idąc do sklepu będziesz wiedział/a na co zwrócić uwagę.
5. Nie będziesz musiał/a odmawiać jedzenia na spotkaniach ze znajomymi, bo „masz już posiłki wliczone w swoją kaloryczność na dziś”.
6. Pamiętaj, że jedną z funkcji jedzenia jest podtrzymywanie kontaktów międzyludzkich, gdyż czasami jedynym momentem wspólnych rozmów w ciągu dnia jest właśnie wspólny posiłek.
7. Nauczysz się odczytywać sygnały z organizmu i rozumieć, kiedy odczuwasz głód psychiczny, a kiedy fizjologiczny!
8. Poza tym nie będziesz musiał/a liczyć kalorii i jadasz to, na co masz ochotę. Po prostu znasz proporcje oraz zasady jakie powinieneś zastosować, aby danie było pełnowartościowe.
WAŻNE
Nie musisz zakazywać sobie słodyczy, nawet gdy masz cukrzycę czy insulinooporność, a nawet NIE JEST TO WSKAZANE! Wiesz dlaczego? Może znasz powiedzenie „zakazany owoc smakuje najlepiej”. Dokładnie o to chodzi! Kiedy zakazujesz sobie słodyczy to będziesz chciał/a ich jeszcze bardziej niż wcześniej, co może doprowadzić cię do zajadania emocji lub napadów na jedzenie. Spowodują one uczucie, iż nie panujesz nad tym i tracisz kontrolę nad sobą. Właśnie to zagwarantują ci zakazy w głowie stawiane sobie przez nas samych. KLUCZOWE jest, żeby nauczyć się odpowiednio bilansować posiłek, aby mógł pojawić się w nim słodycz, ale nie powodował drastycznego wyrzutu „cukru” we krwi po jego spożyciu, który doprowadza do senności i problemów z gospodarką glukozowo-insulinową.
Nadal się zastanawiasz?
1. Jeśli chcesz zadbać o swój organizm i nauczyć się słuchać swojego organizmu to UMÓW SIĘ NA WIZYTĘ.
2. Obawiasz się, że zabraknie ci motywacji?
Nic się nie martw!
RAZEM PRZEJDZIEMY PRZEZ PROCES ZMIANY TWOICH NAWYKÓW!
