Marcin ma 18 lat i niedawno zdał prawo jazdy. Pracował całe lato na budowie, a za zarobione pieniądze kupił sobie pierwsze auto (Opel Corsa).
Lekarz stwierdził u Marcina skoliozę – czyli boczne skrzywienie kręgosłupa. Powiedział mu, że potrzebna jest operacja. Operacja brzmiała bardzo poważnie, a Marcina nawet plecy nie bolały. Wystraszył się i razem z mamą zaczął szukać innej drogi.
Trafił do nas 3 lata temu. Bardzo bał się operacji i był bardzo zmotywowany do ćwiczeń. Zaczął dziennie wykonywać ćwiczenia i szło mu naprawdę dobrze.
Na jednej z kontroli, lekarz bardzo zdziwił się, że skrzywienie jest o wiele mniejsze, ale dalej zalecał operacje. Marcin nie poddał się i ćwiczył dalej.
Po 3 latach od początku rehabilitacji Marcina plecy wyglądają jak na zdjęciu obok! Wielkie brawa należą się Marcinowi za nieustępliwość w ćwiczeniach.